Hejka naklejka
Tak jak napisałam w tytule, to jest ostatnia notka na tym blogu. Postanowiłam już nie zwlekać i po prostu go zakończyć. Robię to, ponieważ już nie interesuje się wiewiórkami tak bardzo jak kiedyś i bez sensu byłoby poświęcać czas i wysiłek na napisanie czegoś, na czym już mi tak bardzo nie zależy. Kolejnym powodem jest też to że liczba czytelników zmniejszyła się do minimum. Teraz pewnie pomyślicie że robiłam to, bo mi tylko na wyświetleniach czy komentarzach zależało, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Kto normalny zakładałby bloga gdyby mu na tym choć trochę nie zależało. Zresztą nawet gdyby tak było to nie publikowałabym tego tutaj, tylko wrzuciła do szuflady i tam zostawiła. No dobra, przejdźmy do rzeczy, a więc z całego serca chciałabym podziękować wszystkim, którzy czytali, komentowali i wspierali mnie podczas działalności. Jesteście naprawdę cudowni i nie wiem co bym bez was zrobiła. Dlatego dziękuję wam za każdy komentarz, wyświetlenie, pytania do asków i pewnie też za wiele innych rzeczy, których w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć.Wiem że głupio jest zostawiać nie dokończony blog, no ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz.
W najbliższym czasie dodam jeszcze aska w pytaniami do wszystkich, które dostałam od Yuki a później kto wie, może będę dodawać jakieś fanficki czy cuś...
A jeśli lubicie czytać fanfiction to zapraszam was serdecznie na nowego bloga, prowadzonego przeze mnie i moją przyjaciółkę, na którym już wkrótce pojawi się pierwszy post: http://fanklubnicka.blogspot.com/
"Pozory mylą a ludzie zawodzą"
OdpowiedzUsuńZostawiasz nas?!
Cóż:
- czytałam
- komentowałam
- wspierałam
- robiłam wszystko co w mojej mocy żeby ci pomóc się podciągnąć... a ty co?!
Ech... no cóż... nic się nie stało... będzie mi cię bardzo brakowało. Byłaś najlepszą przyjaciółką na odległość jaką miałam.
Blog to może być też forma internetowego pamiętnika... nikt nie musi tego czytać ani komentować *miałam cię za przyjazną, dobrą koleżankę a tu co samolubna, zadufana w sobie...*
Myślałam, że prowadziłaś bloga dla siebie żeby wylać z siebie swoje emocje, swoje przemyślenia a jednak się myliłam co do ciebie. Pa!
Nie chodzi o to że nie chce, tylko ja nie już nie mam ani pomysłu, ani czasu, plus do tego jeszcze dochodzą problemy rodzinne,szkolne i wgl. Nie mówię że to koniec, ale po prostu muszę sobie zrobić przerwę bezterminową. Bardzo jestem Ci wdzięczna że mnie tak wspierałaś, ale w jednej kwestii się mylisz. Prowadziłam tego bloga głównie dlatego, bo uwielbiałam to robić i pisałam wszystko bez najmniejszego wysiłku ale teraz już tak nie jest i nie widzę tu najmniejszego sensu żeby dalej o tym pisać. Przepraszam że tak jest, ale nic na to nie poradzę. Też jesteś moją internetową przyjaciółką i również będę tęsknić, ale pomyśl co ty byś zrobiła, gdybyś siedziała przed komputerem przez parę godzin, nie wiedząc co napisać i męcząc się na siłę, żeby cokolwiek sensownego z tego ułożyć. Oczywiście nie mówię tu że nie mam pomysłów, bo mam ich całą masę ale nie nadają się one do tej tematyki. A poza tym, ty też, o ile się nie mylę, zawiesiłaś jednego bloga ponieważ chciałaś zająć się twoim drugim i podobnie jest też w moim przypadku bo za niedługo planuje go założyć oraz mam jeszcze jednego bloga razem z przyjaciółką. Nie wiem czy cokolwiek z tej mojej plątaniny słów zrozumiałaś ale proszę nie oceniaj mnie gdy nie wiesz wszystkiego co ja wiem.
OdpowiedzUsuńDobrze przepraszam
UsuńMoże masz rację
Ale różnica między nami jest taka, że ty się nadajesz do pisania blogga, a ja nie
Jeszcze raz przepraszam
I serdecznie pozdrawiam 😘